26 października 2015

Ale numer!

W przestrzeni, w której codziennie się poruszamy funkcjonuje wiele napisów, symboli, znaków. Nie zawsze na nie świadomie zwracamy uwagę, ale wszystkie one wpływają na odbiór przestrzeni, a tym samym na nasze samopoczucie. W uporządkowanych, ładnych przestrzeniach czujemy się po prostu lepiej. Jednym z elementów, wydawałoby się, że błahych, są tabliczki z numerami na budynkach, posesjach. Ale one też decydują o jakości otoczenia.
Czasem na budynku jest wiele informacji

Postanowiłam zrobić wpis o "numerkach" i wzięłam pod lupę ulicę Browarną, by udowodnić, że ze znakowaniem nie jest dobrze. Niestety moja teza się nie sprawdziła, bo nie jest wcale tak źle.
Większość tabliczek jest w podobnym stylu i są rozpoznawalne, tzn. widząc biały numer na granatowym tle od razu kojarzymy, że to tabliczka z numerem bloku. Kolory czasem się różnią, ale generalnie oscylują wokół granatowego. Oczywiście idealnie by było gdyby wszystkie tabliczki miały takie same wymiary oraz identyczną czcionkę (taki wymóg może ustalić Rada Miasta w drodze uchwały).

Większym problemem jest jakość wykonania tabliczek, wiele z nich jest w złym stanie, przez co stają się nieczytelne i brzydkie.
Te brzydsze w większości są zarządzane przez ZBK...

W kilku  miejscach można spotkać jeszcze oznakowanie przedwojenne.



Ta tabliczka wisi 100 lat...















...ta nie ma nawet 10.
























Niepokojące jest, że na całej długości ulicy, a przecież do najkrótszych Browarna nie należy, nie było ani jednej oficjalnej tabliczki z nazwą ulicy. Udało mi się zlokalizować kilka wykonanych przez firmy bądź wspólnoty.

Nigdzie nie ma natomiast takich tabliczek z nazwą ulicy.















Pamiętam, że jeszcze do niedawna taka tablica z nazwą ulicy była tutaj. Dziś został tylko ślad.

Tabliczki adresowe nie wiszą bez powodu - taki obowiązek nakłada na zarządców przepis Kodeksu wykroczeń (art. 64) oraz Prawa geodezyjnego i kartograficznego (art. 47b).


Art. 64. § 1. Kto, będąc właścicielem, administratorem, dozorcą lub użytkownikiem nieruchomości, nie dopełnia obowiązku umieszczenia w odpowiednim miejscu albo utrzymania w należytym stanie tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości, nazwą ulicy lub placu albo miejscowości,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto nie dopełnia obowiązku oświetlenia tabliczki z numerem porządkowym nieruchomości.

W paragrafie 2 jest zapis o podświetleniu tabliczki. Na Browarnej można znaleźć pozostałości po podświetlanych numerkach w formie jakby lampionu, które kiedyś powszechnie były używane. Obecnie przepis o podświetleniu rzadko się stosuje. Podejrzewam, że wynika to też z tego, że dziś większość ulic jest oświetlona latarniami i numery bloków są widoczne.


Podsumowując - spodziewałam się najgorszego i zostałam mile zaskoczona.
Dodatkowo wybrałam mistera "numerków" i został nim budynek nr 14.
Ładny budynek i ładna tabliczka z numerem
 A czy wy spacerując zwracacie uwagę na numerki?
 
 
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz